Poprawa sylwetki przed ślubem to dla każdej panny młodej marzenie, a jednocześnie nie lada wyzwanie. Praktykowane przez kobiety diety oraz treningi często są zbyt restrykcyjne i ponad ich siły. Co więcej mogą one prowadzić do osłabienia układu odpornościowego, a nawet brideoreksji. Radzimy jak w ten wielki dzień wyglądać pięknie i atrakcyjnie, dzięki skutecznym i zdrowym zabiegom.
Pięknie, piękniej, najpiękniej
Każda panna młoda chce w dniu ślubu wyglądać olśniewająco. Pragnie szybko schudnąć bądź zniwelować nagromadzoną na biodrach, udach czy brzuchu tkankę tłuszczową. Nierzadko stres przyczynia się do przybrania na wadze, a zaplanowane przeróbki kreacji nie pomagają – wtedy pozbycie się kilku centymetrów w obwodzie okazuje się niezbędne. Co w takiej sytuacji zrobić? Należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i znaleźć inny sposób na uzyskanie efektów niż drastyczna dieta czy głodzenie się.
Przeczytaj też:
– Jeśli do ślubu zostało mało czasu, a nadal przeszkadzają nam mankamenty figury, warto skorzystać z nieinwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej. Zrzucenie kilogramów na bieżni czy osiągnięcie efektów dzięki diecie wymaga czasu. Ponadto zbyt szybka utrata wagi wiąże się często z redukcją mięśni i wody w organizmie, co jest niezdrowe – tłumaczy Urszula Sztwiertnia, konsultant medyczny firmy Shar-Pol specjalizującej się w nowoczesnych systemach dla medycyny estetycznej. – Dzięki bezbolesnym i skutecznym zabiegom, podczas których można również się zrelaksować, panny młode unikną efektu odwrotnego do zamierzonego. A ryzyko może być duże, ponieważ wiele kobiet, które poddały się restrykcyjnej diecie przed ślubem, zmagało się później np. z brideoreksją (bride z ang. panna młoda), czyli niechęcią, wstrętem do jedzenia, która jest uznawana za chorobę psychiczną – wyjaśnia Urszula Sztwiertnia.